Marcinooo,wyglada to paskudnie ale nawet przy korekcie mechanicznej nie zejdzie w 100%
niestety albo lakier zaprawkowy i tak jak Maru 123 napisal pozniej zapolerowac,ale tez mechanicznie recznie sie chlopie zamachasz a efekt bedzie mizerny
albo lakierowanie calego elementu np.na koszt sasiada :wink:
F...ck :evil: Tylko weź mu to udowodnij....co najwyżej mogę zwrócić uwagę i tyle - co już zrobiłem u parkingowego, bo jest to parking strzeżony ehh Tylko, że takie rysy mam na błotniku i na lewych przednich i tylnych drzwiach... :evil:
Z Meguiars'a nic nie pomoże? Żeby chociaż zrobić to tak, aby minimalnie była widoczna...
Jak wyzej pisałem moja O II przeszła własnie pełny proces przygotowujacy lakier i felgi na zimę i tak: Mycie:
Auto umyte zaostało szamponem Gold Class Megsa i wysuszone za pomocą ręczika (zółtego) megsa. Przygotowanie powierzchni:1. Glinka + Quick Detailer
2. ScratchX od Megasa na całym aucie Odżywienie:
HD Cleranse od Zymola Zabezpieczenie efektu:Wosk Zymol Carbon
Tyle lakier teraz koła zimowe
1. felgi umyte szamponem Gold Class
2. Nastepnie felgi zostały wyglinkowane
3. Na opony został nałozony High Gloss od Megsa
4. Felgi zostały zabezpieczone woskiem Swisswax Autobahn
Szyby:
1. Wyglinkowane glinką + quick detailer od Megsa
2. Wymyte NXT Glass cleaner od Megsa
Plastiki zewnętrzne:
Odzywione oraz zabezpieczone za pomocą Trim Detailer od Megsa
Oto fotki, auto było robione w sobotę z zdjecia dziś, czyli w poniedziałek:
Koła zimowe:
Przestrzenie międzydrzwiowe:
To by było na tyle. Mam nadzieję, że sie Wam podobało.
P.S.
Na wnętrze nie starczyło czasu, wiec bedzie robione pewnie za paę dni.
Cała zabawa zajęła mi 6 godzin
[ Dodano: Pon 01 Lis, 10 19:13 ] Big, garażujesz auto? powinieneś jeszcze sobie zaciski ham. psiknąć jakąś srebrzanką tak żeby te elementy trochę odświeżyć :wink:
Jak wcześniej miałem welurową tapicerke, to doraźnie zabrudzenia usuwałem pianką firmy STP, tylko ten zapach, na mój gust mało przyjemny- mi się kojarzył z cytrynowym proszkiem do czyszczenia i to w wersji ICE , ale na szczęście dość ulotna woń.
eee, tam scratchX stosowany ręcznie jest naprawdę delikatny. Wkońcu nie jest to Ultimate Compoud Po prostu chciałem tylko odświerzyć powierzchnię lakieru która nie była zniszczona.
Zamieszczone przez Maru 123
Big, garażujesz auto?
Niestety nie
Zamieszczone przez Maru 123
powinieneś jeszcze sobie zaciski ham. psiknąć jakąś srebrzanką tak żeby te elementy trochę odświeżyć
Wystarczy je porządnie domyć a niestety skończył mi się środek do mycia felg i dlatego zostały niedomyte.
[ Dodano: Wto 02 Lis, 10 12:08 ]
Zamieszczone przez Marcinooo
No własnie a ten cały ScratchX nic a nic nie pomoże moim rysom, bo kiedyś mój znajomy to zachwalał.
Zasada jest taka, ze jak ryse czuc pod paznokciem to pomoze tylko lakiernik. Tak jak ci pisalem wczesniej, mozna za pomoca pasty i polerki mechanicznej zaokrglic brzegi rysy i stanie sie ona wtedy mniej widoczna, ale niestety nie zniknie bo jest zbyt gleboka.
jesli chodzi o reczna zabawe to ... szkoda czasu !!
jaka pianke lub inny srodek polecacie do wyczyszczenia podłikietnika (ponoc nie widac, ze brudny....ale ja bym go przeczyscił :diabelski_usmiech )
Polecam do prania srodek Nap Low Foam
nie jednokrotnie juz spradzany prze kolezanki i kolegow z OCP
bardzo dobrze dopiera i jest to koncentrat
nadaje sie do prania wszelkich materialowych obszyc w samochodzie,
mozna nawet nim prac dywany krzeszla wersalki...
Rzeczywiście to zdjęcie trochę wylobrzymia tą rysę - na zywo nie wygląda ona wcale tak groźnie. Znajomy, który na żywo ją widział uważa, że pasta powinno jej dać radę.Powiedzcie mi, który środek warto kupić do próby jej usunięcie: SwirlX, Ultimate Compound, czy też ScratchX? A może coś innego?
Czy przed ich użyciem konieczne jest użycie glinki, czy można brać się za polerowanie bezpośrednio po umyciu auta?
Chłopaki, który z preparatów do czyszczenia szyb "teflonuje" ją?
Kiedyś byłem w ASO i nasmarowali mi jedną szybę jakimś specyfikiem i teraz woda ścieka z niej bez najmniejszych problemów nie pozostawiając żadnych zacieków a i do skrobania miałem jedną szybę mniej :szeroki_usmiech .
Czyżby to był jakiś silikon albo teflon?
Pytam, bo chciałbym kupić taki specyfik i przed zimą nasmarować pozostałe szyby. :wink:
Marcinooo, jezeli chodzi tylko o ten element do spolerowanie to mamy na sklepie samplery 4x125ml Deox1,2,3,4 czyli od najostrzejszej pasty do wykonczeniowej - taniej Cie to wyniesie i bedziesz mial juz komplet do zrobienia elementu na gotowo.
Przed polerowaniem mozna glinka czyscic ale nie jest to konieczne
Deo, a nie nalozyli Ci jakiejs niewidzialnej wycieraczki RainX lub cos podobnego ??
Po tym co opisujesz jak zachowuje sie woda to tak mi sie wydaje ze to cos w tym stylu,a te specyfiki napewno nie sa na silikonach-smuzylo by i mazalo sie.
_Monika_, wlasnie nie moglem znalesc Twojego posta zeby wkleic dla przykladu,dodam ze Monika prala wszystko recznie bez pomocy odkurzacza
Andrzej Z., no właśnie nie wiem. :roll:
Pojechałem do ASO z problemem dotyczącym świszczącej szyby i domyślam się, że wtedy użyli jakiegoś specyfika, żeby szyba "lepiej" przylegała do uszczelki.
Chłopaki, który z preparatów do czyszczenia szyb "teflonuje" ją?
Kiedyś byłem w ASO i nasmarowali mi jedną szybę jakimś specyfikiem i teraz woda ścieka z niej bez najmniejszych problemów nie pozostawiając żadnych zacieków a i do skrobania miałem jedną szybę mniej :szeroki_usmiech .
Czyżby to był jakiś silikon albo teflon?
Pytam, bo chciałbym kupić taki specyfik i przed zimą nasmarować pozostałe szyby. :wink:
a jak długo już ten specyfik się u Ciebie trzyma na szybie?
RainX na zewnątrz (żółty o ile pamiętam) był bardzo dobry, ale w pewnym momencie stał się w Polsce nieosiągalny, zresztą jego żywotność na szybie (przedniej) jak jest deszcz to chyba max kilka dni.
Z kolei środek przeciwko roszeniu zastosowany od wewnątrz szyb w zimie tylko pogarsza sprawę - woda się skrapla i zamarza
Z chęcią zastosowałbym jakieś tego typu środki, ale póki co nic lepszego niż czysta szyba się nie sprawdza u mnie.
Chłopaki, który z preparatów do czyszczenia szyb "teflonuje" ją?
Kiedyś byłem w ASO i nasmarowali mi jedną szybę jakimś specyfikiem i teraz woda ścieka z niej bez najmniejszych problemów nie pozostawiając żadnych zacieków a i do skrobania miałem jedną szybę mniej :szeroki_usmiech .
Czyżby to był jakiś silikon albo teflon?
Pytam, bo chciałbym kupić taki specyfik i przed zimą nasmarować pozostałe szyby. :wink:
a jak długo już ten specyfik się u Ciebie trzyma na szybie?
RainX na zewnątrz (żółty o ile pamiętam) był bardzo dobry, ale w pewnym momencie stał się w Polsce nieosiągalny, zresztą jego żywotność na szybie (przedniej) jak jest deszcz to chyba max kilka dni.
Z kolei środek przeciwko roszeniu zastosowany od wewnątrz szyb w zimie tylko pogarsza sprawę - woda się skrapla i zamarza
Z chęcią zastosowałbym jakieś tego typu środki, ale póki co nic lepszego niż czysta szyba się nie sprawdza u mnie.
Marx, przeszło miesiąc mam ten specyfik na szybie i żadne aktywne piany, szampony i płyny do mycia szyb na niego nie działają
Chyba podjadę do ASO i zrobię im aferę czym to mi wypaskudzili szybę :P
To na 100% niewidzialna wycieraczka,jezeli ja dobrze nalozyli jeszcze ze 4-5 miesiecy Ci potrzyma
moja siedzi na szybie od czerwca,tyle ze to co mam nalozone jak narazie jest nie osiagalne w Polsce,ale pracujemy nad tym :wink:
Komentarz